O Panie, gdybym tylko mogła Cię odnaleźć, otworzyć przed Tobą serce i cieszyć się tak, jak pragnie tego moja dusza! Tylko Ty byś do mnie mówił, a ja mówiłabym tylko do Ciebie, tak jak mówią ze sobą zakochani, jak rozmawiają przyjaciele. O to proszę i tego pragnę: abym mogła stać się jednym z Tobą, uwolnij moje serce od wszelkich rzeczy stworzonych i poprzez częstą Komunię zasmakować w sprawach nieba. Ach, Panie Boże, kiedy wreszcie zjednoczę się z Tobą, kiedy cała zanurzę się w Tobie i zapomnę zupełnie o sobie! Zaprawdę, Ty jesteś źródłem pokoju: w Tobie znajduję doskonałą pociechę i prawdziwe wytchnienie. Zaprawdę, Ty jesteś Bogiem ukrytym: bezbożnikom nie odsłaniasz swoich zamysłów, lecz ze swoimi pokornymi sługami rozmawiasz przyjaźnie. [...]
W: Nabożeństwo do św. Rafki, Kraków 2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz